piątek, 13 listopada 2015

Kim jest Brafitterka i jakie zadania do niej należą

Witaj, dziękuję Ci że zamierzasz przeczytać ten artykuł. Został on napisany troszeczkę "po chłopsku" i właśnie dlatego mamy nadzieję że przekaz będzie bardziej zrozumiały i po jego przeczytaniu  skłoni Cię do pewnych refleksji.

Zacznijmy od tego, czym jest brafitting.
Brafitting, Bra Fitting, Bra-Fitting... ogólnie oznacza dopasowanie biustonosza.

Profesjonalny Bra Fitting cechuje się dopasowaniem stanika indywidualnie do każdej z nas, czyli biorąc pod uwagę rozmiar biustu, jego kształt, umiejscowienie oraz konsystencję.
Osoby, które właśnie tym się zajmują to brafitterki.

Teraz zobaczmy z bliska jak powinna wyglądać typowa wizyta u brafitterki.

  1. Przygotuj się - musisz poświęcić swoim piersiom więcej niż 5 minut, które standardowo spędzasz w przykładowym warzywniaku kupując ziemniaki. Piersi to nie kartofle i aby odpowiednio dopasować do siebie biustonosz potrzeba co najmniej 30-40 minut. Modeli biustonoszy jest wiele, a rozmiarów 169! Tak, tak, 169! Alfabet nie kończy się na typowym D, które oferuje nam większość sieciówek.
  2. Brafitterka bierze od nas miarę. Niczym krawcowa. Mierzy nas ciasno pod biustem oraz luźniej w biuście. I na tej podstawie określa nasz rozmiar.
  3. Przejdźmy do mierzenia biustonoszy. Brafitterka przynosi po kolei różne modele staników, aby upewnić się, który jest nam pisany. Jest z nami ciągle obecna w przymierzalni. Pokazuje jak prawidłowo zakładać stanik i go użytkować. I tak aż do końca, czyli do dobrania odpowiedniego dla nas biustonosza, który będzie podtrzymywał nasz biust oraz subtelnie go prezentował. I co najważniejsze, w biustonoszu powinnyśmy się czuć komfortowo.

    Jeżeli osoba podaje nam biustonosze z ręki do ręki przez kotarkę przymierzalni i podaje się za brafitterkę to... mówiąc wprost - zostałyście oszukane. Szukając profesjonalnej pomocy dostajecie brak wiedzy i tylko chęć sprzedania towaru. 


Jak widzicie, nie jest to "szybki shopping". Dlaczego to trwa tak długo? Już wyjaśniam.
Co dla Ciebie oznacza dobry biustonosz? Pewnie wygodę w noszeniu i ładnie wyeksponowany biust. 
Jest kilka bardzo istotnych cech biustonosza, na które powinnyśmy zwracać szczególną uwagę, nie tylko ze względu na piękno, ale na zdrowie.

- Ciasność obwodu (podbiuścia). Powinien być odpowiednio ciasny, aby stanik podczas użytkowania nie zmieniał swojego położenia i aby 80% ciężaru biustu było utrzymywane właśnie tutaj (rozkładając ciężar na cały kręgosłup).  Podciągając ciasno ramiączka powodujemy u siebie powstawanie wżerów w ramionach, bóle kręgosłupa i ramion oraz w przyszłości szykujemy sobie zwyrodnienia kręgosłupa w odcinku szyjnym i piersiowym. Chcesz tego? Nie? To przestań podciągać ten biustonosz ramiączkami ciaśniej! Rozluźnij je maksymalnie, ale też tak aby nie spadały. One są tylko kosmetycznym domknięciem miseczki. Ale chwila, rozpuściłaś ramiączka i co - całe podbiuście lata a biust nie ma podtrzymania? Moja droga, sprawa stoi jasno - masz źle dopasowany biustonosz.

- Fiszbin wżynający się w pierś. Przez za małą miseczkę. Po pierwsze nasze piersi cofają się pod pachy i na plecy, tworząc fałdki i wałeczki. A po drugie uciskający fiszbin może powodować otorbienia piersi, guzki a nawet przyczyniać się do powstawania raka. Nie, ja nie straszę, ale informuję. Masz prawo, a raczej obowiązek o tym wiedzieć. Co z tym zrobić? Zmienić biustonosz, którego miseczka będzie okalała CAŁĄ pierś, a nie tylko jej część, spychając resztę pod pachy.

- Komfort w noszeniu. Jeżeli dobrze podtrzymujesz swoje dwa atuty, noszenie biustonosza jest dla Ciebie jak zbawienie - nie chcesz go ściągnąć. Początki w brafitterkich stanikach mogą być na początku trudne, ale efektów pozazdroszczą nam później inni. Jeżeli nie lubisz swojego stanika, po przyjściu z pracy czy szkoły chcesz go rzucić w kąt, to znak, że jest z nim coś nie tak...

- Jak ciasno powinno być w podbiuściu? Jeżeli chcesz się sama zmierzyć powinnaś to robić przed lustrem, aby dokładnie widzieć co robisz. Dokładnie pod kulami biustu przykładasz centymetr krawiecki (nie linijkę). Stajesz bokiem do lustra i patrzysz, czy jest on ustawiony na linii równej. Powinnaś mierzyć się ciasno, tak aby centymetr się nie przemieszczał. Odczytujesz wynik. I ostatnia rzecz. Odejmujesz od niego 10 cm. Jeżeli np. wyszło Ci 76 cm. To zaokrąglasz go do najbliższej "5 lub 0" - czyli w tym przypadku do 75 i odejmujesz od tego 10 cm. Wychodzi 65 i KONIEC - taki jest Twój rozmiar podbiuścia.
Dalsze procesy, jak mierzenie w biuście oraz prawidłowe użytkowanie stanika na co dzień - od założenia go, do prawidłowego ułożenia piersi w biustonoszu, nie będę już opisywać.

Jeżeli masz jakiekolwiek pytania, napisz w komentarzu. 
Lub przyjdź na bezpłatną konsultację do naszego Studia Brafittingu w Brzegu. Kontakt znajdziesz tutaj - KONTAKT



Aby dowiedzieć się więcej i zapoznać z naszą ofertą zapraszamy na: 
NIKA - BRA
Jeżeli chcesz otrzymywać więcej trendów stanikowych oraz być z nami na bieżąco,
zapisz się na nasz newsletter :)
Imię:
Adres email:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz